Hotel Alpejski znajduje się w Polanicy-Zdroju, na trasie z Kudowy-Zdroju do Kłodzka. My zatrzymaliśmy się tam w drodze ze Skalnych Grzybów.
W karcie znajdziemy zupy, przekąski, dania mięsne, bezmięsne (np. pierogi ruskie czy tagliatelle) i ryby. Każda z tych kategorii liczy po cztery lub pięć potraw. Restauracja specjalizuje się także w winach. My wybraliśmy rosół, zupę dnia (ogórkową), pierś z kurczaka ze szpinakiem i pieczonym ziemniakami oraz polędwiczki wieprzowe w sosie pieprzowym z purée ziemniaczanym i gotowanymi warzywami.
Zamówione potrawy okazały się bardzo smaczne, a porcje duże (nie dajcie się zwieść zdjęciom, talerze były ogromne). Obsługa bez zarzutu, a czas oczekiwania niedługi. Ceny natomiast są dość wysokie, za zamówione dania plus kawę i wodę zapłaciliśmy w okolicach 100 zł.
Poza restauracją i hotelem na miejscu jest również basen, SPA oraz „Tyrolski GrillBar”. O wszystkim tym przeczytacie na stronie internetowej hotelu: http://www.hotel-alpejski.pl/pl.
Nasza ocena restauracji: 4/5.
Adres: ul. Zdrojowa 89, Polanica-Zdrój.